ZNAJDŹ W PROGRAMIE




OCEANY W M. – wystawa fotografii JarosławaTomasza Kłosa

data: 03/08/2013 godzina: 16:00 miejsce: Mięćmierz program artystyczny: wystawy

Galeria Klimaty (stodoła), Mięćmierz | Wernisaż: 3 sierpnia, godz. 16:00 | Czas trwania wystawy: 03.08-18.08.2013, godz. 12:00-18:00

„Co łączy Małopolski przełom Wisły, Atlantyk, Pacyfik? Jedno słowo… OCEAN… U starożytnych Greków i Rzymian, mityczna RZEKA oblewająca cały świat. Blaise Pascal napisał: „Rzeki są to drogi, które idą, niosą nas tam, dokąd chcemy iść.” Okolice Mięćmierza, Kazimierza, Janowca swoją urodą uwodzą mnie od dziesięcioleci. Kiedy wędruję nad brzegami wielkich akwenów, powracają do mnie często obrazy wodnego imperium starej Wisły. Świetlista, ponadczasowa, dumna toń – jej wodne Imperium stale inspiruje.

Piękna, lecz nietrwała teraźniejszość to chwila, która „tak szybko z przyszłości przelatuje do przeszłości, iż nie sposób jej przypisać jakiegokolwiek trwania”. Marcel Proust szlifuje diamenciki wydobyte przez siebie z szarego kurzu codzienności. „Dzieła sztuki – powiada – zwracając sie na pozór jedynie do wzroku i słuchu, wymagają jednak, aby nasza rozbudzona inteligencja współdziałała najściślej z tymi dwoma zmysłami.” Dotyczy to nie tylko dzieł sztuki, ale wszystkich przedmiotów, faktów oraz osób. Wymienione wyżej trzy hydro-przestrzenie fascynują, inspirując emocjonalny zaczyn, organiczne spoiwo energii. Bez pośpiechu, nasycony własnymi wyobrażeniami, powoli dojrzewał projekt wystawy „Oceany w M.”. Względna trwałość czasu jest poniekąd przypisana medium fotografii, które zatrzymuje teraźniejszość. „Oceany w M.” to projekt fotografii pejzażowej, która zajmuje integralną cześć moich wizualnych poszukiwań. Osobiste obserwacje oraz refleksje poświęcone sztukom wizualnym poczęły się po latach układać w logiczne konstrukcje, łączące z pozoru niezależne od siebie światy estetyczne. To zintegrowany „pejzaż – język – treść”, wybiegający poza kontekst czasu oraz miejsca, omijający granice między widzialnym i niewidzialnym, zrozumiałym i niezrozumiałym, akceptowanym i nieakceptowanym. Stąd też bierze się niestandardowa forma, zaskakujący pomysł instalacji: ekspozycja foto-żagli, grających role pryzmatów, przez które światło dnia wpada do środka przezroczystym strumieniem, wybiega zaś wachlarzem prawie wszystkich barw. W lekko odwróconej perspektywie, spadające z wysokości foto-grafie, zdają się wymieniać swoimi atrybutami. Oglądający jest natomiast jednocześnie przez pejzaż oglądany. Autotematyczna przestrzeń zatraca tu swoją konwencjonalną materialność, próbując poprzez wieloznaczność odcieni zaznaczyć ślady tego, co jest obecne i nieobecne. Zmieniające się światło rzutuje dodatkowe odbicia na lustrzanych fragmentach powierzchni podłogi, inicjując wymianę spojrzeń.

Niech Rzeki i „Oceany w M.” niosą nas tam, dokąd chcemy iść.”

Jarosław Tomasz Kłos

 

Jarosław Tomasz Kłos – Od dwudziestu kilku lat mieszka w Alpach francuskich, w Grenoble. Uprawiał (do wypadku – 1989) wspinaczkę wysokogórską z przyjaciółmi przewodnikami w okolicznych, wysokich masywach Alp. Grafik, typograf, fotografik, muzyk, poeta, dziennikarz, podróżnik, społecznik – kolejność zawodowych i społecznych pasji dowolna. Dwadzieścia lat pracował w gazecie codziennej „Dauphine Libere”. Przez osiem lat dyrektor artystyczny prywatnej galerii sztuki współczesnej Bateau-Lavoir w Grenoble. Założyciel i członek formacji jazzowej Jazz-Baba-Ryba-Band, regularnie koncertującej w regionie i we Włoszech (1989-2003). Koncertował także z trio Continuum i kwartetem Zombi. Przez kilka lat aktywny członek asocjacji społeczno-artystycznej Passion-Art. Współpracował i redagował (2000-2004) miesięcznik kulturalny „DiverCité”. Aktualnie zajmuje się pracą twórczą, jest także społecznym animatorem kultury (wspólnie ze środowiskiem polonijnym) i autorem projektów związanych z promocją polskiej kultury i sztuki. Jego prace można znaleźć w zbiorach kolekcjonerskich i prywatnych (Francja, Niemcy, USA, Afryka Południowa, Norwegia, Polska).

 

55 jaroslaw tomasz klos