Powrót do obozu rodzinnego
2013|07|31
Nominowane do Oscara „5 rozbitych kamer” Emada Burnata pokazało codzienność palestyńskich mieszkańców Zachodniego Brzegu. Mahdi Fleifel stworzył dokument równie osobisty, bo nakręcony w obozie uchodźców, w którym sam się wychował. “Nie nasz świat” zostanie wyświetlony dzisiaj o godz. 15:15 w Energetycznym Kinie PGE.
Kiedy w 1948 roku powstało Państwo Izrael, tłumy Palestyńczyków opuściły swoje domy, aby osiedlić się w sąsiednich państwach Arabskich. Trzy pokolenia później uchodźcy nadal walczą o prawo powrotu do swojej rodzinnej ziemi. Ze względu na to, że liczy się ich już w setkach tysięcy, rząd izraelski nie może się na to zgodzić – Izraelczycy staliby się mniejszością we własnym kraju. Palestyńczycy nadal zmuszeni są do koczowania w obozach uchodźców.
„Nie nasz świat” pokazuje codzienność takich miejsc. Mahdi Fleifel, wychował się w Ein el-Helweh, największym obozie dla uchodźców na terenie Libanu. Po wielu latach wraca tam, aby nakręcić dokument, skupiając się na historii jednej rodziny. Akcentuje nie tylko portrety bohaterów, ale też obozowy pejzaż.
Wiola Myszkowska, „Głos Dwubrzeża”